Grupa 52 polskich policjantów wyruszy na teren Litwy, by wspomóc tamtejsze służby podczas stanu wyjątkowego ogłoszonego w związku z kryzysem migracyjnym przy granicy litewsko-białoruskiej. We wtorek (28 września 2021) Zastępca Komendanta Głównego Policji nadinspektor Roman Kuster przeprowadził oficjalną odprawę przed wyjazdem. Na spotkaniu obecnych było 50 mundurowych z Oddziałów Prewencji Policji w Katowicach oraz 2 z Oddziałów Prewencji Policji w Krakowie, którzy będą uczestniczyć w tej misji.
Polscy policjanci na Litwie
Na Litwie od początku września przebywa już grupa polskich policjantów z Poznania, którzy zwolnią miejsce nowej załodze. Wspólną akcję transgraniczną funkcjonariuszy policji z różnych państw umożliwia decyzja Rady Europejskiej z 2008 roku, pozwalająca na taką współpracę.
Powód prośby litewskiego rządu jest jasny – ogromny kryzys migracyjny, spowodowany „odwetowym” działaniem władz białoruskich.
Z powodu nasilenia się nielegalnej migracji na Litwie od 2 lipca obowiązuje stan wyjątkowy. Polska jest solidarna ze swoimi unijnymi partnerami. Litwę wspierają eksperci z Frontexu, Europolu, Straż Graniczna wysłała na Litwę swoich funkcjonariuszy oraz śmigłowiec Kania. Na granicę Litwy z Białorusią na początku września wyruszył także specjalistyczny pojazd obserwacyjny wraz z załogą. Jednostka ta jest wyposażona w sprzęt optyczny oraz termooptyczny – informuje Komenda Główna Policji.
Rząd Łukaszenki mści się na UE
Rząd Aleksandra Łukaszenki zdaniem ekspertów mści się na krajach Europy Środkowo-Wschodniej za ukrywanie białoruskich opozycjonistów i unijne sankcje wymierzone w Mińsk, właśnie poprzez organizowanie nielegalnego tranzytu migrantów do Europy (zwłaszcza Litwy, Łotwy i Polski). Często nieświadomi niczego uchodźcy płacą olbrzymie pieniądze za transport na Stary Kontynent, nie mając pojęcia, że mogą utknąć na granicy.
Na Litwie od maja problem nielegalnych migrantów znacząco przybrał na sile. Granice kraju bez zezwolenia przekroczyło już blisko 4 tysiące osób. Dla porównania, w ciągu dwunastu miesięcy 2020 roku zatrzymanych zostało mniej niż sto osób.
Rząd litewski szuka wsparcia przy zabezpieczeniu granic litewsko-białoruskiej. Operacja polskich funkcjonariuszy ma trwać miesiąc, choć jeśli sytuacja będzie nadal tak dramatyczna, niewykluczone są kolejne rotacje polskich oddziałów.
Uchodźcy na Śląsku. Skryli się pod naczepą tira