W ciągu ostatnich dni rośnie liczba migrantów opuszczających Ukrainę. Są to przede wszystkim osoby, które udały się tam w poszukiwaniu pracy, jak i także podjęcia nauki na uniwersytetach. Dotąd wśród cudzoziemców kraj objęty stanem wojennym opuściło najwięcej obywateli Uzbekistanu i Kazachstanu.
W samolocie zabrakło miejsc
W środę, 2 marca podczas zorganizowanego rejsu dla Uzbeków doszło do niecodziennej sytuacji. W trakcie kołowania samolotu, którym do swojego państwa mieli zostać przetransportowani cudzoziemcy, zaczęli oni agresywnie odnosić się do obsługi lotniska. Tłum ruszył na odprawę samolotową.
- Pasażerów było więcej niż miejsc w samolocie. Na miejscu musiała interweniować policja. Uzbekowie, którzy nie zmieścili się na podkład, polecieli następnym samolotem do swojego kraju - tłumaczy Alina Kucharzewska, rzecznik prasowa wojewody śląskiego.
Do tej pory udało załatwić się przelot dla wszystkich obywateli Kazachstanu. Kolejny transport po Uzbeków przyleciał w czwartek, 3 marca.
Ruch na lotnisku odbywa się zgodnie z rozkładem
Organizowane transportu dla cudzoziemców z Ukrainy nie zakłócają funkcjonowania lotniska. Rejsy odbywają się w normalnym trybie. Dodatkowo siły kryzysowe w związku z zaistniała sytuacją zostały umocnione.
- Do tej pory odbyło się 15 rejsów dla osób przetransportowanych z Ukrainy. Przewieziono nimi około 3 tysięcy pasażerów. Większość lotów była organizowana do Uzbekistanu - tłumaczy Piotr Adamczyk, rzecznik prasowy Katowice Airport.