GieKSa w półfinale play-off. Awans przypieczętowany pogromem

Zagłębie Sosnowiec dzielnie walczyło z najlepszą drużyną sezonu zasadniczego w PHL, ale GKS Katowice był zbyt mocny. Podopieczni Jacka Płachty w piątym spotkaniu fazy play-off zaprezentowali się najlepiej.

Gks katowice logo

Polska Hokej Liga weszła w decydujący etap. Osiem najlepszych drużyn po sezonie zasadniczym przystąpiło do fazy play-off. W najlepszej sytuacji był GKS Katowice, który jako zwycięzca sezonu zasadniczego w pierwszej kolejności wybierał sobie rywala, z którym rozpocznie walkę o mistrzostwo Polski.

Niespodzianki nie było i katowiczanie wybrali Zagłębie Sosnowiec, czyli ósmą drużynę ligi. Przed rozpoczęciem ich rywalizacji wydawało się, że dla katowiczan to będzie spacerek. Jeżeli także zawodnicy tak pomyśleli, to szybko zostali sprowadzeni na ziemię.

Zagłębie dzielnie stawiało opór

Zaczęło się zgodnie z planem, bo GieKSa w pierwszym spotkaniu zwyciężyła 6:1. W drugim meczu mieliśmy jednak sensację, bo Zagłębie ograło faworyta do mistrzostwa Polski 3:2. To sprawiło, że sosnowiczanie uwierzyli w siebie i w kolejnych spotkaniach walczyli jak równy z równym.

Trzeci mecz to wygrana GKS-u 5:3, choć na dwie minuty przed końcem drużyna z Katowic prowadziła tylko jedną bramką. Czwarte spotkanie było jeszcze bardziej zacięte i w regulaminowym czasie gry mieliśmy remis 3:3. Dopiero w dogrywce katowiczanie prowadzeni przez Jacka Płachtę zdołali przechylić szalę na swoją korzyść.

Półfinalistę wyłoniło piąte spotkanie. GKS Katowice we własnym lodowisku zagrał koncertowo i rozgromił sosnowiczan 9:1. Dzięki temu już może szykować się do walki o medale, a dla Zagłębia sezon już się zakończył.

Subskrybuj 24kato.pl

google news icon