Gdzie przed II wojną światową miał stanąć katowicki pomnik Józefa Piłsudskiego? Okazuje się, że odpowiedź na to pytanie nie jest wcale taka prosta, jak mogłoby się wydawać.
Na cokole pomnika, wznoszącego się dziś na placu Bolesława Chrobrego, przed budynkiem Urzędu Marszałkowskiego Województwa Śląskiego (powstałego jako siedziba Okręgowej Rady Związków Zawodowych w połowie lat 50. XX wieku w miejscu przedwojennego gmachu Muzeum Śląskiego), możemy przeczytać, iż został on ustawiony tymczasowo w 1993 roku w miejscu pierwotnej lokalizacji, w 1998 roku wyniesiony na cokół. Wynikałoby z tego, że pomnik stoi w miejscu przewidzianym dlań przed II wojną światową. Czy jednak na pewno?
Pomnik miał stanąć na ówczesnym placu Powstańców - dziś - Sejmu Śląskiego, mniej więcej w miejscu, gdzie dziś stoi pomnik antagonisty Piłsudskiego - Wojciecha Korfantego" - piszą Piotr Fuglewicz i Barbara Zygmańska w "Spacerowniku po Katowicach. Śródmieście, część południowa".
Jednak w książce "Katowice między wojnami. Miasto i jego sprawy 1922-1939" Wojciecha Janoty czytamy inaczej:
Konny monument miał być odsłonięty jesienią 1939 roku na placu pomiędzy Muzeum Śląskim a gmachem Śląskiego Urzędu Wojewódzkiego (...).
A więc na placu Chrobrego. Tyle tylko, że przecież tam właśnie planowano zlokalizować monumentalny pomnik Bolesława Chrobrego autorstwa Stanisława Szukalskiego, ustawiony na szczycie wyniosłego kopca. Czyżby z idei tej zrezygnowano?
Można tez zetknąć się z informacją, że przed wybuchem II wojny światowej zdążono ustawić cokół pomnika Piłsudskiego, który jednak na swoim pierwotnym miejscu (czyli placu Chrobrego) nie przetrwał długo. Naziści mieli go rozebrać, po czym wykorzystać uzyskany z rozbiórki budulec jako prowizoryczny cokół dla pomnika z hitlerowskim orłem na dzisiejszym placu Sejmu Śląskiego. Pomnik ten widać już na fotografiach z wiecu, zorganizowanego tam w październiku 1939 r. Czyżby ten właśnie fakt legł u podwalin wersji o lokalizacji pomnika Piłsudskiego na dzisiejszym placu Sejmu Śląskiego?
Niby sprawa jasna, ale...
By się upewnić, zwykle warto sięgnąć do archiwalnych dokumentów. Te zazwyczaj rozstrzygają rzecz jednoznacznie. Zajrzyjmy więc do warunków "Konkursu Powszechnego na projekt szkicowy pomnika Marszałka Piłsudskiego i Powstańca Śląskiego w Katowicach ogłoszony przez Komitet Budowy Pomnika w dniu 12 stycznia 1936 r.". Punkt drugi programu konkursu głosi:
Pomnik ma być wniesiony na placu, który leży między ulicami: Jagiellońską, Lompy, Dąbrowskiego i nową Reymonta. Poziom placu będzie równy poziomowi ulicy Jagiellońskiej, podczas gdy ulice Lompy i Reymonta wykazują w stosunku do ulicy Jagiellońskiej różnicę poziomu 0 - 4 m. Od strony ulicy Dąbrowskiego zamknie plac projektowany, sześciopiętrowy gmach Muzeum Śląskiego, po którego obu stronach umieści się zejścia na wspomnianą ulicę za pośrednictwem trójbiegowych schodów. Naprzeciw Muzeum wznosi się przy ul. Jagiellońskiej pięciopiętrowy gmach Województwa i Sejmu Śląskiego, przy ul. Lompy stoją trzypiętrowe domy czynszowe, zaś przy ul. nowej Reymonta są projektowane domy analogicznej wysokości.
Plac między ulicami: Jagiellońską, Lompy, Dąbrowskiego i nową Reymonta to oczywiście plac Chrobrego. A więc jednak tam miał stanąć Piłsudski. Potwierdzają to także inne źródła, np. "Materiały dotyczące budowy pomnika marszałka Piłsudskiego i Powstańca Śląskiego w Katowicach 1937-1939", wśród których znajduje się wzmianka o jednej z symbolicznych rzeźb, wchodzących w skład pomnika ("Matce Ślązaczce z konającym Powstańcem"), jaka miała znaleźć się w części pomnika zwróconej do muzeum. Jako że ewidentnie chodzi tu o gmach Muzeum Śląskiego, w przypadku zlokalizowania monumentu na placu Powstańców (dziś Sejmu Śląskiego) sformułowani takie byłoby przecież bez sensu. Zatem sprawa wydaje się jasna...
Ale tylko na pozór. Pomnik Piłsudskiego rzeczywiście miał stanąć na Placu Sejmu Śląskiego! Całe zamieszanie powstało stąd, że pierwotnie planowaną lokalizację pomnika Piłsudskiego... zmieniono.
Pan Wojewoda aprobuje
Jak ustaliła prof. Ewa Chojecka, kiedy w 1937 roku zbudowano w planowanym miejscu naturalnych rozmiarów makietę monumentu, okazało się, że jego forma nie komponuje się z budynkiem Muzeum Śląskiego. Okazał się zwyczajnie zbyt wielki i nie pasował do tej lokalizacji. Spróbowano ustawić makietę na innym placu, tym razem po zachodniej stronie Gmachu Województwa. I zapewne wszyscy odetchnęli z ulgą, gdy okazało się, że tam Piłsudski koresponduje jak należy z architekturą otoczenia. W efekcie 17 grudnia 1937 dyrektor Muzeum Śląskiego Tadeusz Dobrowolski oficjalnie zaproponował wojewodzie zmianę lokalizacji na plac zachodni (obecny plac Sejmu Śląskiego) - na co Michał Grażyński łaskawie wyraził zgodę. Tym chętniej zapewne, że nie zrezygnował z marzeń o pomniku Chrobrego przed Muzeum Śląskim - który zapewne musiałby się już tam komponować, szczególnie oglądany z okien Urzędu Wojewódzkiego.
Jak się więc okazuje, dziś pomnik Piłsudskiego rzeczywiście stoi w miejscu swojej pierwotnie planowanej lokalizacji - z tym że jest to miejsce inne, niż ostatecznie wybrane przed II wojną światową, w którym stanąłby gdyby nie jej wybuch.