Wspomniana
już historia z grudnia 1981 roku sprawiła, że Śląskie Centrum
Wolności i Solidarności po śmierci Romana Kostrzewskiego
przypomniało, że wokalista brał udział w strajku w bytomskiej
kopalni. „(…) W grudniu 1981 roku brał udział w strajku w
kopalni „Rozbark” w Bytomiu, który został ogłoszony w
proteście przeciwko wprowadzeniu stanu wojennego. Górnicy wybrali
Romana Kostrzewskiego do komitetu strajkowego. Po pacyfikacji
strajku, przeprowadzonej przez siły milicyjno-wojskowe, został
aresztowany na trzy tygodnie. Zarzuty oddalono ze względu na brak
świadków” – można przeczytać na facebookowym profilu ŚCWiS.