Pod koniec lipca Dorota Rasińska–Samoćko w ciągu zaledwie tygodnia weszła na Gasherbrum I oraz Gasherbrum II – dwa położone w Pakistanie ośmiotysięczniki. Był to jej 12 i 13 ośmiotysięcznik. Obecnie do skompletowania Korony Himalajów i Karakorum brakuje jej już tylko jednego szczytu – Shisha Pangmy. Tak blisko tego osiągnięcia nie była jeszcze żadna polska himalaistka.
W ramach projektu „Podwójna Korona” Dorota Rasińska–Samoćko chce także zdobyć Koronę Ziemi, którą tworzą najwyższe szczyty wszystkich kontynentów – do skompletowania tej korony pozostał jej jeszcze Elbrus na Kaukazie oraz Piramida Carstensza w Oceanii.
Dorota Rasińska–Samoćko z wykształcenia jest prawniczką. Przez lata pracowała w dyplomacji, była m.in. rzeczniczką prasową ambasady RP w Serbii. Swój marsz po Koronę Himalajów i Karakorum rozpoczęła wiosną 2021 roku. Podczas swych wspinaczek korzysta z tlenu i wsparcia Szerpów, ale wyprawy organizuje bez ze pomocy sponsorów.
Więcej o kulisach realizowanych przez nią przedsięwzięć będzie okazja dowiedzieć się 29 sierpnia. Wtedy to Dorota Rasińska–Samoćko odwiedzi katowicki Klub Podróżników „Namaste”. Zaplanowane na godzinę 19 spotkanie odbędzie się w ramach cyklu „Góry i ludzie”. Bilet wstępu (w cenie) 35 zł do nabycia w klubie. Można je też kupić internetowo – organizatorzy proszą o rezerwację sms na numer 503 451 704 (z dopiskiem „Pokaz Dorota”).
Może Cię zainteresować:
Śląski himalaizm to kopalnia tematów na filmowe superprodukcje
Może Cię zainteresować: