W czasie ubiegłorocznego Spisu Powszechnego reporter Łukasz Karusta starał się dowiedzieć, dlaczego Ślązacy są Ślązakami i niekoniecznie czują się Polakami. Efekty jego pracy w piątek, 13 stycznia, opublikowała stacja TVN24.
- Na Ślonsku my widzieli, jak sie granice zmieniajom. Byli Niemcy, byli Czesi, były Poloki… a jak za sto lot bydom Rumuny, to my bydymy Rumunami? - pyta w materiale Arlond Langer, właściciel sklepu Ajncla w Nikiszowcu.
- Polska raz była, raz nie była, natomiast ten kawałek ziemi był zawsze - wyjaśnia prof. Tadeusz Sławek z Uniwersytetu Śląskiego.
Reportaż „Sprawa narodowa” można zobaczyć w serwisie TVN24 GO.
- Nie czuje się pan Polakiem? - pyta Łukasz Karusta. - Nie - odpowiada krótko pisarz Szczepan Twardoch. - To, ze ktoś mówi po polsku, nawet kiedy jest to jego pierwszy język, jeszcze nie determinuje poczucia przynależności narodowej. Większość Irlandczyków mówi po angielsku, ale to nie robi z nich Anglików - tłumaczy.
Podczas Spisu Powszechnego w 2011 roku narodowość śląską zadeklarowało 847 tys. osób. Ile będzie tym razem? Okaże się za kilka tygodni. W reportażu zwrócono uwagę na fakt, że możliwość wybrania narodowości śląskiej była utrudniona poprzez zakopanie jej głęboko w internetowym formularzu.