Czas na pełną integrację taryf pomiędzy GZM a Kolejami Śląskimi. Na drodze staje "niełatwy system wzajemnych rozliczeń"

Od 1 marca 2024 roku mieszkańcy i turyści mogą wreszcie korzystać ze zintegrowanego biletu, który umożliwia podróż komunikacją miejską oraz pociągami Kolei Śląskich i PolRegio. Niestety program obejmuje jedynie bilety okresowe. Bilet jednorazowy na pociąg jest o ok. 30 proc. droższy od autobusowego na tej samej trasie. Dlaczego? - Ujednolicenie wymagałoby wypracowania systemu wzajemnych rozliczeń, co nie jest łatwe, ze względu na rozwiązania ustawowe - tłumaczą nam przedstawiciele GZM.

M. Wroński
Pociag Kolei Slaskich stacja Katowice

Od 1 marca 2024 roku mieszkańcy i turyści mogą korzystać ze wspólnego biletu uprawniającego do podróży komunikacją miejską organizowaną przez Zarząd Transportu Metropolitalnego oraz pociągami Kolei Śląskich i PolRegio.

Program integracji był pilotażem, czego nie ukrywali przedstawiciele GZM, który przerodził się w dłuższą współpracę. W grudniu 2024 roku Koleje Śląskie poinformowały, że program będzie działał również w tym roku. Dzięki czemu pasażerowie skorzystają z Metrobiletu GZM lub Taryfy Max Bilet, umożliwiających podróżowanie pociągiem, autobusem i tramwajem na jednym okresowy bilecie.

Cena zintegrowanych biletów 30-dniowych:

  • na jedno miasto - 119 zł,
  • na dwa miasta - 149 zł,
  • na trzy do sześciu miast - 189 zł,
  • bilet sieciowy, który pozwala na podróże po całej GZM - 249 zł,
  • Metrobilet 24-godzinny - 24 zł.

    Niepełna integracja

    Cena przykładowego biletu na trasie Katowice - Bytom to wydatek 7,24 zł. Natomiast pokonanie tej samej trasy autobusem obsługiwanym przez GZM kosztuje 5,2 zł. Trasa Kolejami Śląskimi Katowice - Sosnowiec Główny kosztuje 6,6, natomiast koszt pokonania tej same trasy autobusem - 4,2 zł. Różnice rosną wraz z odległością, bowiem pociąg z Katowic do Gliwic kosztuje już 10,5, autobus - 6,6 zł. Co daje nam ok. 30 proc. różnicy w cenie biletu na tej samej trasie. Sprawa komplikuje się jeszcze bardziej, kiedy zamierzamy przesiadać się z pociągu na autobus lub tramwaj w trakcie jednej podróży.

    Dlaczego tak jest? - Aktualne ceny biletów Kolei Śląskich są wynikiem ujednolicenia z cenami obowiązującymi u innych przewoźników kolejowych (m.in.: Polregio, Koleje Dolnośląskie, Koleje Wielkopolskie) - wyjaśnia rzecznik prasowy Kolei Śląskich.

    Z kolei ze strony przedstawicieli Zarządu Transportu Metropolitalnego słychać aprobatę wobec pomysłu integracji taryf biletów jednorazowych. Jednak na drodze stają kwestie rozliczeniowe: - Wymaga to wypracowania systemu wzajemnych rozliczeń, co nie jest łatwe, również ze względu na rozwiązania ustawowe - komunikacja miejska i transport kolejowy mają różne zniżki. Mimo trudności jest to dla nas ważne, ponieważ chcemy, by to pociąg w postaci kolei metropolitalnej był najważniejszym środkiem poruszania się po GZM - wyjasnia Łukasz Zych, rzecznik prasowy Metropolii GZM.

    Zintegrowane taryfy, zintegrowana konurbacja

    Integracji kolei z komunikacją miejską w regionie metropolitalnym warto uczyć od naszych zachodnich sąsiadów. Między innymi Berlin oferuje podróżnym jeden bilet w cenie 2,6 euro, uprawniający do podróży wszystkimi środkami komunikacji miejskiej; łącznie z przeprawą promową. Tak proste rozwiązania czynią komunikację publiczną przystępniejszą dla niezdecydowanego klienta.

    - To, że dziś mieszkańcy, mając jeden bilet, mogą podróżować po różnych gminach Metropolii, jest dużym osiągnięciem i jednym z najważniejszych celów, jakie udało się zrealizować - mówił w rozmowie z katowicką "Wyborczą" Andrzej Dziuba, prezydent Tychów.

    Jeśli samorządowcy z 18 miast metropolii na poważnie podchodzą do medialnych spinów o powstaniu jednego ośrodka miejskiego (Wielkie Katowice), to pełna integracja taryf na terenie wszystkich jej gmin powinna być formalnością. Dziś jest papierkiem lakmusowym szumnych zapowiedzi.

    Palac Kota Katowice wizualizacja 04

    Może Cię zainteresować:

    Hiszpanie zmieniają dawną siedzibę PKO przy ul. Warszawskiej w Pałac Kota, miejsce z restauracjami, barami, jazz clubem, dyskoteką i kawiarnią

    Autor: Katarzyna Pachelska

    14/01/2025

    Plac szewczyka 5

    Może Cię zainteresować:

    Strefa wolna od dymu tytoniowego przed dworcem PKP oraz na ulicy Stawowej w Katowicach? Rada Miasta odrzuciła ten pomysł

    Autor: Mateusz Schuler

    14/01/2025

    Subskrybuj 24kato.pl

    google news icon