Wiadomo, że garaż fajnie jest mieć. W zimie nie trzeba odśnieżać samochodu rano, wsiadamy do niewychłodzonego wozu - od razu przyjemniej. No i nie trzeba się (za bardzo, bo ryzyko zawsze istnieje), że jakiś złodziej zwinie nam gablotę z parkingu pod blokiem. Poza tym możemy tam upchnąć rzeczy, które nie mieszczą się w mieszkaniu, jak sprzęt sportowy.
Garaż w Katowicach to cenna nieruchomość
Jednym słowem - garaż to skarb. To porównanie w przypadku Katowic ma też drugie dno. Garaże w Katowicach są koszmarnie drogie. W dodatku na sprzedaż jest ich bardzo mało.
Na portalu otodom.pl 31 stycznia 2023 r. w całych Katowicach na sprzedaż (to oferty prywatne lub biur nieruchomości) wystawiono zaledwie... 18 garażów. Z tych ogłoszeń nie wszystkie to garaże sensu stricte. Niektóre to tylko miejsca parkingowe w podziemnych garażach. Swoją drogą, też w kosmicznych cenach. Np. na osiedlu Bażantowo ktoś żąda 35 tys. zł za takowe, a na Dębowych Tarasach - 42 tysiące złotych.
120 tysięcy złotych za garaż o powierzchni 30 m2
Ale nic to w porównaniu do niektórych garażów. Rekordzista żąda 120 tysięcy złotych za dwustanowiskowy garaż w dzielnicy Dąb o wcale nie tak dużej, jak na dwa auta, powierzchni 30 m2, ale za to ze światłem i kanałem, znajdujący się na zamkniętym terenie prywatnym. "Możliwość aranżacji pod dowolną działalność gospodarczą" - kusi agencja nieruchomości.
Niewiele mniej za pojedynczy typu Karlik o powierzchni 14 metrów kwadratowych, bez ogrzewania i światła (ale z założoną instalacją elektryczną) chce właściciel garażu na osiedlu Tysiąclecia, przy ul. Piastów - 100 tysięcy złotych (wychodzi 7143 zł za metr kwadratowy, to wyższa cena niż za m2 mieszkania w wielu miastach).
Murowany garaż na osiedlu Zadole kosztuje 5 tys. zł za m2, czyli w sumie 75 tysięcy złotych.
Sporo ofert oscyluje w okolicach 60-50 tysięcy złotych
Sporo jest ofert oscylujących wokół 60 tysięcy złotych. Spory, bo 25-metrowy, garaż na ul. Krzyżowej w dzielnicy Wełnowiec-Józefowiec kosztuje 65 tysięcy złotych. Za tyle samo jest wystawiony garaż na Osiedlu Paderewskiego. O 4 tysiące jest tańszy podobny rozmiarowo garaż na osiedlu Zgrzebnioka w Brynowie. Za 19-metrowy na ulicy Jabłoniowej (Dąb) ktoś żąda 62 tysiące złotych. Nieco tańszy jest 18-metrowy garaż na osiedlu Oswobodzenia (po generalnym remoncie - jak informuje od razu właściciel) - 49 700 zł. Jakby ktoś chciał kupić garaż w Kostuchnie, to za 18-metrowy musiałby zapłacić 42 tysiące złotych. Z kolei na Ściegiennego, też Wełnowiec-Józefowiec, garaż o standardowej wielkości 18 m kosztuje 45 tysięcy złotych.
Blaszak za 16 tysięcy. Ale nie na własność
W tej wyliczance garażów za miliony monet wyróżnia się skromna oferta blaszaka w Koszutce. Karlik na Brzozowej, co prawda bez światła i dostępu do wody, ale za 16 tys. złotych. Problem w tym, że ten garaż nie jest własnością osoby, która go wystawiła, ale Katowickiej Spółdzielni Mieszkaniowej, która wynajmuje blaszaka. Więc za 16 tys. zł kupujemy jedynie możliwość wynajmu od Spółdzielni.
OK, a gdyby tak wynajmować, a nie kupować? Ofert wynajmu garażów w Katowicach też jest co kot napłakał. W otodom.pl dokładnie 10. Ceny? Od około 300 do nawet 600 zł za murowany, osobny garaż. Za miejsce postojowe - od ok. 250 do nawet 500 zł za miesiąc.
Może Cię zainteresować:
Wybuch w kamienicy w Szopienicach to było rozszerzone samobójstwo? Nowe fakty
Może Cię zainteresować:
Groźny wypadek. Samochód owinął się o drzewo. Kierowca był zakleszczony w aucie
Może Cię zainteresować: