Zaczęła się budowa nowego stadionu GKS w Katowicach. Wbito pierwszą łopatę

Sprawa budowy nowego stadionu miejskiego w Katowicach ciągnie się już od lat, ale w końcu na terenie inwestycji w dzielnicy Załęska Hałda wbito w czwartek 14 października 2021 r. pierwszą, symboliczną łopatę.

Dzisiaj, w czwartek 14 października 2021 r. uroczyście wbito pierwszą, symboliczną, łopatę na budowie nowego stadionu GKS w Katowicach. Budowla powstanie w Załęskiej Hałdzie, przy ul. Upadowej, na miejscu dzisiejszych nieużytków porośniętych samosiejkami.

Wbicia łopaty dokonali:

  • Marcin Krupa – prezydent Miasta Katowice,
  • Małgorzata Winiarek-Gajewska – prezes zarządu Grupy NDI,
  • Piotr Koszecki – prezes Stowarzyszenia Kibiców "SK 1964"

Na imprezie pojawili się także wiceprezydent Katowic Bogumił Sobula oraz radni Rady Miejskiej Katowic - Maciej Biskupski i Krzysztof Pieczyński. Zabrakło za to przedstawicieli władz klubu GKS Katowice.

- To kolejny ważny dzień w historii naszego miasta. To obiekt sportowy, o którym dyskutujemy od wielu lat. Wreszcie nie ma odwrotu. Dzisiaj zacznie tu powstawać stadion i hala sportowa z zapleczem, również parkingowym. Na tym obiekcie będzie grać klub GKS Katowice, nasza Gieksa. To spełnienie marzeń wielu katowiczan. Wreszcie będziemy mieć dom dla GKS-u, gdzie będzie można w warunkach na poziomie XXI wieku uczestniczyć w wydarzeniach sportowych. Cieszę się też dlatego, że stadion dla GKS-u to jedna z moich obietnic wyborczych - mówił prezydent Katowic Marcin Krupa

Stadion, hala i zaplecze oraz parking

Na razie zostanie zrealizowana pierwsza część inwestycji, czyli otwarty stadion na 15 tysięcy osób i hala sportowa na 3 tysiące osób oraz zaplecze, w tym parkingowe. W kolejnym etapie mają być zbudowane boiska treningowe, w tym zadaszone.

Prezydent Krupa przyznaje, że w trakcie budowy zostanie wyciętych około 500 drzew. - To praktycznie same samosiejki. Za nie zostanie posadzonych tyle samo drzew. Oczywiście nie na tym terenie, bo się nie zmieszczą wszystkie, ale również na innych obszarach Katowic - mówi prezydent.

Z kolei Piotr Koszecki, prezes Stowarzyszenia Kibiców "SK 1964", przypomina, że nowy stadion GKS Katowice nie będzie służył tylko podstawowej drużynie "Gieksy".

- Stadion będzie siedzibą wielosekcyjnego klubu GKS Katowice. Na tym stadionie nie będą grali wyłącznie piłkarze, ale również piłkarki. Z hali będą korzystać siatkarze, a z infrastruktury stadionowej zapewne też hokeiści. GKS Katowice ma też wielosekcyjną Akademię Młoda Gieksa, i ci wszyscy młodzi zawodnicy będą mogli korzystać z tego stadionu. Cieszę się, że w Katowicach powstanie obiekt, z którego ja, jako mieszkaniec Katowic od urodzenia, będę dumny - mówił Piotr Koszecki.

Droga do nowego stadionu GKS była długa i wyboista

Jeszcze w pierwszym kwartale 2021 roku wydawać by się mogło, że przełomem w planach budowy nowego stadionu jest ogłoszenie przetargu na głównego wykonawcę inwestycji w stolicy województwa śląskiego. Miasto miało rozstrzygnąć postepowanie i podpisać umowę ze zwycięzcą. W przetargu, który wystartował z miesięcznym opóźnieniem, oferty zgłosili:

  • Mirbud S.A. ze Skierniewic – oferta za 264.142.500 zł brutto
  • Mostostal Warszawa – oferta za 260.889.552,21 zł brutto
  • Budimex z Warszawy - oferta za 267.203,970 zł brutto
  • Bielskie Przedsiębiorstwo Budownictwa Przemysłowego - oferta za 305.778.000 zł brutto
  • NDI SA Lider Konsorcjum z Sopotu - oferta za 205.292.538,54 zł brutto

Stadion w Katowicach za ponad 200 mln zł

Wartość całej inwestycji zostało wycenione przez miasto na 230 milionów złotych brutto. Szacunkowe koszty w przetargu były istotnym kryterium wyboru (60% oceny oferty to właśnie koszt budowy) i niemal od początku faworytem zostało konsorcjum z Sopotu, które jako jedyne przedstawiło projekt mieszczący się w zakładanym przez Urząd Miasta limicie.

22 czerwca ogłoszono oficjalne wyniki przetargu i bez zaskoczenia wybrano właśnie firmę NDI. Do podpisania umowy jednak nie doszło, ponieważ inny uczestnik konkursu, przedsiębiorstwo Mirbud S.A. ze Skierniewic, zgłosiło odwołanie od decyzji i sprawa trafiła do Krajowej Izby Odwoławczej. Głównym zarzutem spółki był fakt, że zwycięska oferta nie spełnia wymogów formalnych.

Przełom w sprawie budowy stadionu

Organ odwoławczy 6 sierpnia wniosek odrzucił i miasto już bez żadnych przeszkód mogło przystąpić do podpisania umowy z wykonawcą. A ta zakłada budowę:

  • stadionu piłkarskiego o pojemności 14 896 osób
  • hali sportowej o pojemności 2 792 osób
  • dwóch boisk treningowych trawiastych
  • parkingu

Stadion ma stać się nowym domem dla drużyny piłkarskiej GKS-u Katowice. Przewidziany w kontrakcie czas na zrealizowanie budowy wynosi 3 lata.

Subskrybuj 24kato.pl

google news icon