Od symbolicznej pierwszej rolki pachnącej jeszcze trawy zaczęło się 15 października układanie murawy głównej płyty nowego stadionu miejskiego w Katowicach, powstającego w Załęskiej Hałdzie, niedaleko autostrady A4 i ulicy Bocheńskiego. Już wkrótce Rada Miejska Katowic ma głosować nad nadaniem nowej ulicy, biegnącej wokół obiektu, nazwy Nowa Bukowa, nawiązującej do starego stadionu GKS-u przy ul. Bukowej.
To będzie nowy dom dla GKS-u Katowice
Nowy stadion ma być domem dla Gieksy, która w obecnym sezonie zadebiutowała po 18 latach przerwy w Ekstraklasie. Nic dziwnego, że sporo uwagi miasto Katowice i spółka Stadion Śląski poświęca murawie.
- Trwają intensywne prace związane z wykańczaniem stadionu miejskiego. Pod koniec października budowa ma zostać zakończona i rozpoczną się odbiory. Przez najbliższe dni układana będzie murawa na płycie głównej stadionu miejskiego. Murawa pochodzi z najlepszej obecnie dostępnej plantacji. Ten sam rodzaj trawy układany jest na dwóch boiskach treningowych. To gwarancja tego, że także przygotowania do meczów będą odbywały się w bardzo dobrych warunkach, na podłożu najlepszym dla zawodników – mówi Marcin Krupa, prezydent Katowic.
Jak wyjaśnia Paweł Cebula, prezes spółki Stadion Miejski Katowice, murawa na stadionie i boiskach treningowych ma najwyższą, czwartą kategorię i spełnia wymagającą normę DIN 18035-4. Mogą się na niej odbywać mecze na najwyższych poziomach rozgrywkowych.
– Trawa jest gotowa do gry już po 24 godzinach od zakończenia montażu, jednak my oczywiście poczekamy dłużej, by dobrze się ukorzeniła i nie sprawiała niespodzianek, jakie widać na niektórych boiskach, gdy piłkarz robi mocny wślizg i trawa pod nim się roluje. U nas tego nie będzie – mówi Paweł Cebula.
Murawa będzie odpowiednio pielęgnowana, do pomocy są systemy podgrzewania, odwodnienia i nawodnienia.
Wielkie otwarcie kompleksu już wiosną 2025 r.
Na stadionie trwają też roboty wykończeniowe, ale również testowanie systemu nagłośnienia i oświetlenia (system składa się z 500 reflektorów LED), zarówno na stadionie, jak i w hali.
Jak obiecuje Andrzej Hołda, prezes spółki Katowickie Inwestycje, wykonawca inwestycji do końca października zakończy budowę. Później zaczną się procedury odbiorowe, które mają potrwać do początku stycznia 2025 r. Będą trwać też procedury związane z otrzymaniem licencji, bez tego na stadionie nie mogą się odbyć imprezy sportowe.
Cały kompleks ma być gotowy do użytkowania wiosną 2025 r. Jeszcze nie wiadomo, kiedy dokładnie odbędzie się otwarcie i jakie atrakcje są szykowane. – Pracujemy nad tym, jak również nad pozyskaniem partnera strategicznego dla stadionu – mówi Paweł Cebula.
Miasto planuje też budowę w sąsiedztwie krytego lodowiska
Równolegle z odbiorami rozpocznie się również proces wyposażania strefy gastronomicznej, strefy hotelowej, strefy VIP i sklepu kibica. Otwarcie ofert w przetargu dotyczącym tej inwestycji odbędzie się pod koniec października, a wykonawca będzie miał 8 miesięcy od daty podpisania umowy na realizację zamówienia.
Co ciekawe, za strefę gastronomiczną stadionu będzie odpowiadać nie podmiot zewnętrzny a spółka Stadion Miejski Katowice. W tej kwestii Katowice będą pionierem, bo na innych stadionach gastronomią zajmują się operatorzy zewnętrzni.
Stadion na 15 tys. miejsc, hala na 3 tys. miejsc, zaplecze treningowe i dla zawodników oraz parkingi to pierwszy etap kompleksu. Miasto Katowice chce nie tylko dokończyć swój masterplan dla tego miejsca, czyli zbudować dodatkowe boiska treningowe, w tym zadaszone, ale iść dalej i postawić również kryte lodowisko z widownią liczącą 3 tysiące miejsc. Dodatkowo na miejscu wyburzanego właśnie warsztatu samochodowego przy ul. Upadowej powstanie farma fotowoltaiczna, która będzie zasilać kompleks zieloną energią.
Może Cię zainteresować:
W Pałacu Młodzieży w Katowicach nagrodzono najlepszych uczniów i nauczycieli
Może Cię zainteresować: