Arka Noego to Niepubliczna Specjalna Szkoła Podstawowa, która w Katowicach działa od 2014 roku. Uczęszczają do niej dzieci i młodzież z niepełnosprawnościami intelektualnymi w stopniu lekkim lub umiarkowanym. Co warto podkreślić, to placówka bezpłatna. Prowadzi ją Fundacja Arka Noego, której prezeską i założycielką (wraz z mężem Tymoteuszem Grajnerem) jest Magdalena Skorupa-Grajner.
Fundacja od lat stara się o przejęcie działki od Urzędu Miasta Katowice, aby powiększyć szkołę. Wydawało się, że przeciągające się rozmowy dobiegły końca w połowie ubiegłego roku, kiedy informowaliśmy, że ustalono szczegóły dotyczące dalszego postępowania. Arka Noego zobowiązała się do dokonania podziału geodezyjnego terenu, a magistrat zobowiązał się do przekazania oświadczenia, które pozwoli jej uzyskać pozwolenie na budowę.
Niestety
przedstawiciele fundacji kolejny raz mają poczucie, że sprawa
ugrzęzła.
Może Cię zainteresować:
Arka Noego będzie mogła się rozbudować? Szkoła potrzebuje więcej miejsca dla uczniów
"Trzy wydziały naszego urzędu nie potrafią się porozumieć"
- Wydział Architektury i Budownictwa zakwestionował przygotowaną przez geodetę linię podziału, bo nie pokrywa się ona z mapą poglądową, jaką dysponuje wydział, a przecież geodeta wyznaczył linię na bazie wizji lokalnej i rzeczywistego przebiegu granicy. W efekcie Wydział Geodezji nie chce w ogóle wszcząć postępowania, bo nie ma pozytywnej opinii Wydziału Architektury i Budownictwa, a także wydać decyzji, gdyż twierdzi, że musi zawiesić na sześć miesięcy wydanie zgody w postępowaniu, którego… nie rozpoczął, bo wniosek nie został złożony. Argumentuje to faktem, że w opracowaniu jest miejscowy plan zagospodarowania przestrzennego dla obszaru, gdzie jest usytuowana działka - mówi Tymoteusz Grajner, współzałożyciel Fundacji Arka Noego.
- Miasto Katowice powołuje się w tym przypadku na ustawę o gospodarce nieruchomościami. Tymczasem w tej samej ustawie jest przepis, który mówi o tym, że niezależnie od prac nad miejscowym planem zagospodarowania przestrzennego, gmina może przeprowadzić postępowanie z urzędu, jeżeli wniosek dotyczy jej działki. To logiczne, bo przecież gmina nie musi pytać samą siebie o zdanie w sprawie, gdzie ona podejmuje decyzję. A tak jest w tym przypadku. Poza tym trudno mówić o zawieszeniu decyzji w sytuacji, kiedy wniosek nawet nie został złożony, a tym samym nie można wskazać daty, od kiedy ma biec termin - dziwi się Tymoteusz Grajner.
Do absurdów tej sytuacji dodaje, że Wydział Architektury i Budownictwa nie chce wydać pozwolenia na budowę, ponieważ teren nie należy do fundacji. Tymczasem, zgodnie z ustaleniami sprzed pół roku, Arka Noego może stać się jego właścicielem dopiero po uzyskaniu tego pozwolenia.
- I jeszcze jeden przykład. Wydział Architektury i Budownictwa żąda przedstawienia zgody właściciela obiektu budowlanego - chodzi o trzy stare garaże na tym terenie, kolidujące z budową - na jego wyburzenie. Tym właścicielem jest… Miasto Katowice, a zgodę na wyburzenie musi wydać Wydział Gospodarki Mieniem - wskazuje Tymoteusz Grajner.
W jego ocenie, samorząd próbuje zniechęcić Fundację Arka Noego do zakupu gruntu. Przez to sprawa stoi w miejscu, a kolejne szanse na uzyskanie dofinansowania przepadają.
- Trzy wydziały naszego urzędu nie potrafią się porozumieć i za naszym pośrednictwem kontaktują się między sobą. Sytuacja ta jest całkowicie niezrozumiała i kuriozalna nie tylko z punktu widzenia prawnego, ale i faktycznego - podkreśla Tymoteusz Grajner.
"Procedury muszą zostać przeprowadzone zgodnie z prawem"
O odniesienie się do sprawy poprosiliśmy Urząd Miasta Katowice.
- Postępowanie o podział nieruchomości, zainicjowane przez Fundację Arka Noego, zostało przez Wydział Geodezji wszczęte 5 grudnia 2022 roku. Zawiadomienie o wszczęciu postępowania zostało przesłane również do pełnomocnika fundacji. Nie jest więc prawdą stwierdzenie, że wydział nie chce wszcząć postępowania. Warto także podkreślić, że przedkładane w postępowaniu dokumenty geodezyjne, czyli wstępne projekty podziału, były kilkakrotnie zmieniane z uwagi na ich niespójność z uzyskaną przez fundację decyzją o warunkach zabudowy - odpowiada Sandra Hajduk, rzeczniczka magistratu.
Ponadto w międzyczasie - po uzyskaniu informacji z Fundacji Arka Noego, a przed otrzymaniem odpowiedzi z Urzędu Miasta Katowice - stwierdzono zgodność koncepcji podziału z decyzją ustalającą warunki zabudowy i zagospodarowania terenu. Teraz konieczne będzie złożenie wniosku wraz z dokumentacją. Nie doszło więc do zawieszenia postępowania na sześć miesięcy.
- W kwestii garaży - stanowią one własność osób fizycznych, które dzierżawią grunt pod garażami od miasta. Fundacja była informowana o konieczności uzyskania zgody dzierżawców na wyburzenie garaży. Wspomnianych zgód do dnia dzisiejszego nie przedłożyła. W związku z tym Wydział Gospodarki Mieniem wystąpił do dzierżawców z prośbą o ich stanowisko odnośnie planowanych przez fundację prac rozbiórkowych. Dalsze procedowanie wniosku będzie możliwe po uzyskaniu wspomnianych stanowisk - zaznacza Sandra Hajduk.
Jak dodaje: - Szkoła prowadzona przez Fundację Arka Noego stanowi wzbogacenie oferty oświatowej w Katowicach. Doceniamy jej znaczenie, niemniej wszystkie procedury muszą zostać przeprowadzone zgodnie z obowiązującym prawem.
Może Cię zainteresować: