Jak podaje Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej „najbliższe dni upłyną pod znakiem dynamicznej burzowej pogody oraz upałów na wschodzie u ulewnych opadów deszczu na zachodzie Polski”.
– W najbliższych dniach pogodę w kraju będzie kształtowała szeroka strefa pofalowanego frontu atmosferycznego. Front będzie rozdzielał gorące powietrze pochodzenia zwrotnikowego na wschodzie od chłodniejszego polarnego morskiego na zachodzie. Z powodu blokady wyżowej nie będzie mógł on szybko przemieścić się poza obszar naszego kraju, a silny kontrast termiczny, który powstanie na jego linii będzie paliwem do generowania bardzo gwałtownych zjawisk – zapowiada Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej.
Na Śląsku spore opady deszczu i burze
Nasz region czekają spore opady deszczu, okresami bardzo intensywne burze z gradem oraz silne porywy wiatru.
– Zarówno w środę jak i w czwartek opady na froncie prognozowane są do 15 mm, natomiast burze na linii zbieżności przed frontem mogą dawać opady do 40 mm, porywy wiatru do 80 km/h i punktowo do 100 km/h oraz grad – zapowiadają eksperci.
Czekają nas burze a nawet trąby powietrzne!
Będzie niebezpiecznie w godzinach wieczornych w czwartek i w nocy z czwartku na piątek. Możemy spodziewać się wtedy burz z ulewnymi i nawalnymi opadami deszczu do 50 mm, z gradem i miejscami z porywami wiatru około 100 km/h. Możliwe są także zjawiska nawałnicowe, w tym trąby powietrzne.
Piątek wcale nie lepszy
Niestety w piątek wcale się nie polepszy. Niemal w całym kraju występować będą przelotne opady deszczu i gwałtowne burze z gradem.
- Ulewy, które dadzą sumy opadów nawet 50-60 mm na 12 godzin, powodować będą lokalne podtopienia, szczególnie na obszarach zurbanizowanych. Porywy wiatru do 100 km/h. Spokojniej będzie tylko na krańcach wschodnich – zapowiada Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej.