Zazwyczaj o fałszywych alarmach nie piszemy, ale bywają i takie, które - jak mówi klasyk - "nadają się do mediów". Choć mowa raczej o anegdocie.
W czwartek, 21 kwietnia 2022 roku, rozległ się alarm pożarowy na dworcu kolejowym w Katowicach. Rozpoczęto ewakuację, a na miejsce wezwano odpowiednie służby. Zaczęto sprawdzać, co wywołało taki raban i okazało się, że był to... gołąb. Jak poinformowała podkom. Agnieszka Żyłka z Komendy Miejskiej Policji w Katowicach, gołąb naruszył czujkę i uruchomił alarm.
Można by się było z tego śmiać, gdyby nie fakt, że to nie pierwszy raz, kiedy niesforne ptaki doprowadziły do ewakuacji dworca kolejowego. Ostatnio w ten sam sposób alarm został wywołany na początku marca, kiedy budynek pękał w szwach od uchodźców z Ukrainy. Wówczas ewakuowano około tysiąca osób.
Pisaliśmy o tym: Ewakuacja dworca PKP w Katowicach: to był fałszywy alarm. Na szczęście sprawa się szybko wyjaśniła
ZOBACZ TEŻ:
- Śmiertelny wypadek w Katowicach. Samochód uderzył w wiadukt i się zapalił
- Katowickiej archikatedrze dobudowano... tympanon. Czeka na sześciometrowego Jezusa i Ślązaków
Może Cię zainteresować: